zajac |
Administrator |
|
|
Dołączył: 08 Paź 2010 |
Posty: 131 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
A teraz pytanie do Szayi :
i prosze o wnikliwa odpowiedz
Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd
się dowiedziałem.
No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji.
Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia
na kawę czy po książkę.
Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się
spotyka",odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak
żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach,
tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina.
Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu.
Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać
z nią o tym wszystkim.
Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła.
Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz.
Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był
doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego
samochodu wsiądzie.
Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że
tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy,
podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami
hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć?
Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować
tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej? |
|